Ryszard Terlecki, Marek Kuchciński i Krzysztof Sobolewski — te osoby z “wierchuszki” PiS według ustaleń Onetu miały otrzymać wezwania z prokuratury w związku z możliwą inwigilacją ich przy pomocy Pegasusa. Takie wezwanie otrzymał także Marek Suski. — Spokojnie obserwowali niszczenie ludzi przez Mariusza Kamińskiego, ale nie byli świadomi, że haki są zbierane także na nich. Prezes Kaczyński musiał o tym wiedzieć. To nie był żaden wybryk Kamińskiego, tylko stworzony nikczemny mechanizm — mówi Onetowi europoseł KO Krzysztof Brejza, także ofiara Pegasusa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *