Zaczęło się od niewinnych problemów Charlesa Leclerca i czerwonej flagi, a skończyło się Maxem Verstappenem na czele stawki F1. Pierwszy i jedyny trening przed GP Miami był niezwykle chaotyczny i nie dał wielu odpowiedzi kibicom.

Read MoreSport w WP SportoweFakty – wiadomości sportowe, relacje na żywo, wyniki 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *