Polityka Józefa Becka nie uchroniła Polski przed klęską w 1939 r. W kraju znaleźli się wówczas ludzie, którzy trafnie przewidzieli, że decyzje sanacyjnego rządu skończą się katastrofą, jednak nie tylko nie byli słuchani, ale też spadały na nich represje. Przemówienie Becka po zerwaniu przez Niemcy paktu o nieagresji zostało nagrodzone owacjami, a minister zyskał w Polsce wielką popularność. Kilka miesięcy później nie było już Polski.