— Koń po prostu się poślizgnął. Upadł, ale nic mu się nie stało — oświadczył w piątek w komunikacie na Facebooku prezes Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka Władysław Nowobilski, komentując piątkowy wypadek z udziałem zwierzęcia wiozącego turystów z Palenicy Białczańskiej. — Natura niektórego konia jest taka, że jak się przewróci, to leży nieruchomo, a nie od razu wstaje — dodał.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *