– Moje serce zwariowało. W takim momencie ma się ochotę płakać, krzyczeć i szaleć – mówi Eneko Satrustegui z Wisły Kraków, strzelec gola na 1:1 w finale Pucharu Polski. “Przeglądowi Sportowemu” opowiada też o trwającej walce o Ekstraklasę, różnicach kulturowych w szatni Wisły oraz o tym, dlaczego Jarosław Królewski jest prezesem innym niż wszyscy. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *