“Cenników nie ma. Próbuje się zatem różnych rozwiązań. Czasem proboszcz ma świadomość, że już się nigdy więcej z tym człowiekiem nie zobaczy, że to jest ten moment, w którym mógłby on wnieść swój wkład w finansowanie parafii. Bo przecież czy sprawiedliwie byłoby przerzucanie odpowiedzialności za parafię tylko na pobożnych? A to jest największy problem z finansami w Kościele” — mówi ks. Tadeusz Stanisławski. Opisuje też zaskakującą sytuację z udziałem proboszcza i pary młodej. Fragmenty pochodzą z książki “Duchowni. Cała prawda o życiu w sutannie”, która została wydana przez Wydawnictwo eSPe.