Madrycki finał Igi Świątek z Aryną Sabalenką był jednym z najlepszych spotkań w kobiecym tenisie ostatnich lat. Polka wygrała z Białorusinką po szalonej końcówce tie-breaka w trzecim secie (7:5, 4:6, 7:6(7)). Obie zachwycały grą w wymianach z głębi kortu, ale to do niedawna uważany za jeden z najsłabszych elementów gry Świątek mógł mieć decydujący wpływ na zwycięstwo. A do wszystkiego doprowadziła znakomita decyzja trenera Tomasza Wiktorowskiego i… Aryna Sabalenka, która podważyła dominację Polki i zmusiła ją do zmiany. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *