Tomasz Szmydt jest najwyższej rangi polskim urzędnikiem, który po 1989 r. uciekł z kraju do innego państwa otwarcie wrogiego wobec nas. Jego zdrada to kolejny sygnał ostrzegawczy: opinia publiczna w Polsce nie może być bowiem spokojna, że nasze służby specjalne są gotowe na obecne zagrożenia dla bezpieczeństwa nas wszystkich.