Pacjenci, którzy zgłosili się po pomoc do ambulatorium łódzkiego pogotowia przy ul. Sienkiewicza w Łodzi z urazem klatki piersiowej, byli odprawiani z kwitkiem. Przez wiele godzin stali w kolejce do gabinetu, w którym lekarz odmawiał im wykonania prześwietlenia RTG. — To było indywidualne widzimisię przyjmującego lekarza — tłumaczy rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi Adam Stępka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *