Jeszcze rok temu kończył występy w pierwszoligowym MKS-ie Będzin, a już po swoim pierwszym sezonie w PlusLidze dostał powołanie do reprezentacji Nikoli Grbicia. Środkowy Łukasz Usowicz, bo o nim mowa, znalazł się w szerokiej kadrze razem ze swoim klubowym kolegą z GKS-u Katowice Sebastianem Adamczykiem. Jego pierwszy kontakt z selekcjonerem był jednak dość specyficzny. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy