W czwartek w godzinach popołudniowych rolnicy rozpoczęli okupację Sejmu. — Albo ten rząd coś zrobi dla nas, albo my ten rząd wymienimy na rząd prawdziwych chłopów — mówi lider protestujących Mariusz Borowiak. Rolnik oświadczył, że protestujący nie są związani z żadną partią polityczną, a ich protest ma charakter oddolny. Borowiak nie tak dawno był jednak jednym ze współpracowników obecnego wiceministra rolnictwa Michała Kołodziejczaka.