Na mównicy sejmowej pojawił się premier Tusk. Zaczął mówić m.in. o zgodzie rządu premiera Mateusza Morawieckiego na przyjęcie Zielonego Ładu. Na sali sejmowej rozległy się okrzyki posłów Prawa i Sprawiedliwości. — Im głośniej krzyczy PiS-owska strona, tym bardziej jestem pewny, że moje argumenty trafiają w samo sedno. Chcę uprzedzić pana marszałka i prawą stronę tej sali, że będziecie mieli zaraz dużo więcej powodów do krzyku.