Nie skorzystamy z propozycji marszałka Sejmu Szymona Hołowni, by spędzić noc w Hotelu Poselskim, zostaniemy w Sejmie, dopóki nie spotka się z nami premier Donald Tusk. Chcemy przekazać mu nasze postulaty osobiście – podkreślił jeden z protestujących rolników Mariusz Borowiak.
Money.pl Read More