Jego wyjątkowego osiągnięcia na igrzyskach olimpijskich nie wyrównał dotąd żaden Polak. I pewnie już nie wyrówna. Można za to dywagować, czy Andrzej Badeński był większą postacią sportowych aren, czy jednak życia towarzyskiego. W swoim apogeum był przecież gwiazdą pierwszej wielkości. Jedyne, co wyprzedzało jego sławę, były mnożące się na jego temat plotki. Nieprawdopodobnych historii z nim w roli głównej krąży tak wiele, że mogłoby się wydawać, że jego życiorys już niczym nie będzie w stanie zaskoczyć. A jednak… Okazuje się, że Andrzej Badeński zabrał do grobu wiele tajemnic, które głęboko skrywał. I nie ma się co temu dziwić. Przedstawiliśmy je po raz pierwszy. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *