Nie spodziewała się, że śmiertelny cios zada jej mężczyzna, którego tak bardzo kochała. Nawet nie wiadomo, czy wiedziała, że umiera. Zaprosił ją na piknik. Miało być miło i romantycznie. Gdy usiadła na kocyku, podszedł z tyłu i zaczął bić siekierą. Zabił i starannie ukrył ciało. Takich mordów udowodniono mu trzy. Jednak policjanci pracujący nad sprawą twierdzą, że było ich więcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *