Włodzimierz Cimoszewicz, były premier i obecny kandydat Lewicy w wyborach do europarlamentu spotkał na leśnej drodze porzuconego psa, którego postanowił przygarnąć. Cimoszewicz nie tylko podzielił się ze zwierzęciem swoim śniadaniem, ale również zdecydował się go zabrać do domu.