Jarosław Kaczyński złożył w piątek kwiaty pod Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej w Warszawie. Nie spodobał się jednak napis na wieńcu, który regularnie umieszcza tam przedsiębiorca Zbigniew Komosa. Tym razem prezes PiS nie próbował siłą usuwać kontrowersyjnej tabliczki. Wieczorem wrócił pod pomnik z farbą w sprayu. Nagranie z zajścia opublikował serwis OKO.press.