“Nie będziemy wydawać na głupoty” – twardo deklarował Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL, mówiąc o programie zwanym przez ludowców “Potańcówka plus”, wymyślonym w końcówce rządów PiS. A po roku od tych słów instytucja zależna od resortu rolnictwa – teraz opanowanego przez ludowców – uruchamia… nową edycję rządowego wspierania hulanek, na których organizację znów można zdobyć nawet po 10 tys. zł. Dlaczego za PSL wieś “rusza w tany” jak za PiS?