Po pełnym dramaturgii meczu z Juliją Putincewą Iga Świątek zameldowała się w 1/8 finału turnieju w Rzymie. — Nie było łatwo, bo często zmieniała rytm gry. Musiałam pracować na każdy punkt — mówiła po tym spotkaniu Polka. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *