Jason Doyle wygrał sobotnią Grand Prix w Warszawie. Triumfu by jednak nie było, gdyby Australijczyk został wykluczony w półfinale. Sędzia Aleksander Latosiński z Ukrainy uznał jednak, że faulu nie było. Doyle pojechał w powtórce, którą wygrał, a później finał i został liderem klasyfikacji przejściowej. Najbardziej stracili Bartosz Zmarzlik i Kai Huckenbeck, który i tak zanotował sensacyjny występ. Niemiec nie dokończył turnieju z powodu wstrząsu mózgu. Eksperci twierdzą, że sędzia popełnił karygodny błąd, a jeden z nich uważa, że Ukrainiec nie powinien w ogóle sędziować zawodów tej rangi. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *