Jelena Ostapenko zafundowała kibicom prawdziwą huśtawkę nastrojów w meczu z Rebeccą Sramkovą (120. WTA). Słowaczka, która przebojem wdarła się do 1/8 finału turnieju w Rzymie wygrała pierwszego seta, a w decydującej partii była blisko wyeliminowania 11. rakiety świata. Końcówka meczu to była już prawdziwa jazda bez trzymanki. Ostatecznie wojnę nerwów wygrała Ostapenko i po triumfie 4:6, 6:4, 7:6(3) zameldowała się w ćwierćfinale. A tam czeka ją starcie z Eliną Switoliną lub Aryną Sabalenką. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy