Finansowanie komercyjnych klubów sportowych przez spółki z udziałem samorządów i skarbu państwa zawsze przypomina zabawę cudzym kosztem. W takich sytuacjach trudno oprzeć się wrażeniu, że to marnowanie środków, które powinny pójść na inny cel. Prawdziwy problem leży jednak gdzie indziej: na co konkretnie “wspólne” pieniądze w sporcie są wydawane i jakie te wydatki przynoszą efekt dla – niech będzie górnolotnie – obywateli naszych miast i całej Polski. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy