Poleciał do Wielkiej Brytanii, zrobił tam wielki szum i choć przegrał walkę, to zdobył… serce. Przygoda Amadeusza “Ferrariego” Roślika z brytyjskimi freak fightami przynajmniej na ten moment dobiegła końca, ale gwiazdor FAME MMA perfekcyjnie wykonał swoje zadanie. Zrobiło się o nim głośno, a on sam nawet się “oświadczył”. Pora podsumować występ Roślika. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *