Polacy posiadający kredyty licytują się wzajemnie na internetowych forach, któremu z nich najbardziej wzrosła rata kredytu hipotecznego na dom lub mieszkanie. Dla wielu to śmiech przez łzy, bo spłata rat o 200 proc. większych, niż początkowo zakładali, to morderstwo dla ich domowego budżetu. A nadzieja na poprawę sytuacji jest coraz mniejsza. — My dalej oszczędzamy nawet na jedzeniu, by zanieść w zębach pieniądze do banku — mówi Alina, mieszkanka Podhala.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *