Rzędy doskonale zaopatrzonych półek ciągną się przez ogromny Polish Market. Słoiki z naturalną kiszoną kapustą i buraczkami. Starannie wyczyszczona lada wyłożona kiełbasami. Na zewnątrz czerwono-biała flaga. Troy w stanie Michigan, który jest kluczowy dla wyników wyborów prezydenckich w USA, to serce Polonii. Dziś Joe Biden robi wszystko, by zdobyć głosy Amerykanów polskiego pochodzenia. I może mu się to udać. — Polska i kraje bałtyckie są pierwszymi, które będą zagrożone, jeśli Rosja zaatakuje — tłumaczy mieszkający w Stanach Zjednoczonych Polak, Andrew Ladak, nawiązując do poglądów Donalda Trumpa na temat Moskwy, Ukrainy i NATO.