Geniusz wolnego rynku przejawia się za każdym razem, gdy pochodzisz do lady, aby zapłacić za swoją kawę. Mówisz: “dziękuję” i kasjer odpowiada: “ja również dziękuję”. Ten dwugłos podziękowań rozbrzmiewa wszędzie, gdzie kwitnie handel: od placów, na których kupujemy warzywa, przez restauracje, kiedy płacimy w nich rachunek, po salę konferencyjną, w której podpisywane są kontrakty z dostawcami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *