Goście hotelu Cecil zaczęli skarżyć się na niskie ciśnienie wody, która była brązowa i miała nieprzyjemny zapach. Konserwator obiektu udał się na dach, gdzie znajdowały się cztery zbiorniki z wodą. Tam dokonał makabrycznego odkrycia – w jednej z cystern znajdowały się nagie zwłoki 21-letniej turystki Elisy Lam. Mimo upływu czasu sprawa nadal budzi kontrowersje, a powstałe teorie spiskowe mrożą krew w żyłach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *