Gdy Xavi żegnał się z Barceloną, Robert Lewandowski miał uronić łzy. Potem prosił nawet trenera, by ten został w klubie po zakończeniu sezonu. Obecnie przyszłości 44-latka po prostu nie da się przewidzieć, głównie ze względu na nieprzewidywalność i impulsywność prezesa Joana Laporty. A i współpraca Polaka z trenerem nie wydaje się już tak idealna. — Nie jest jakimś jego wielkim miłośnikiem — mówi nam Marcin Gazda z Eleven Sports. I dodaje, że po Lewandowskim było ostatnio widać, że nie jest szczęśliwy. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *