Radosław Sikorski, komentując zamach na Roberta Fico, wspomniał niepokojący incydent z przeszłości, który spotkał go na Strajku Kobiet w Bydgoszczy. Szef MSZ wyjawił, że w pewnym momencie, ktoś skradał się do niego ze strzykawką. — Wystraszyło mnie, że nie miałem żadnej świadomości — mówił na antenie TVN24.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *