Po wygranej nad Aryną Sabalenką w finale w Rzymie 6:2, 6:3 Iga Świątek ma pełne prawo do radości. Nie tylko po raz trzeci w karierze sięgnęła po końcowy triumf w stolicy Włoch, ale również zapewniła sobie bardzo cenny komfort przed startem w Rolandzie Garrosie. Dziś wie już na pewno, że niezależnie od finałowych rozstrzygnięć w Paryżu nie straci pierwszego miejsca przez kolejne tygodnie! Ranking po meczu z Sabalenką prezentuje się niezwykle okazale. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy