Przez wiele miesięcy Iga Świątek była porównywana do Ashleigh Barty, Simony Halep czy Wiktorii Azarenki, a część krytyków wątpiło w to, czy Polka przebije ich osiągnięcia. Fakty są jednak takie, że dziś pierwsza rakieta świata zostawiła legendy kobiecego tenisa daleko w tyle. W finale w Rzymie wygrała 6:2, 6:3 i zdobyła swój 15. duży tytuł w seniorskiej karierze. Już dziś pokazała, że należy jej się miejsce wśród ikon w całej historii sportu. A wszystko to jeszcze przed 23. urodzinami. Oto dowód, który nie pozostawia najmniejszych wątpliwości. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *