Niemieckie supermarkety w pobliżu granicy z Polską muszą pozostać w niedziele zamknięte. Władze Meklemburgii-Pomorza Przedniego cofnęły pozwolenie na handel. Przedsiębiorcy i opozycja protestują. Detlef Ebert, burmistrz Loecknitz, powiedział, że w trzech miejskich supermarketach panował w każdą niedzielę duży ruch. Niedziele były dniami z największymi obrotami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *