— Ostatnia prosta do tego medalu to był jeden z gorszych etapów w moim życiu. Miałam dość wszystkiego. Pamiętam, jak jechaliśmy na Puchar Świata to się zastanawiałam, czy to ma sens, a nie jak dokopać przeciwniczkom — wspomina Agnieszka Kobus-Zawojska. Wioślarka wygrała z depresją, zdobyła wicemistrzostwo olimpijskie i wydawało się, że najtrudniejsze chwile ma już za sobą. Stało się inaczej. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy