Irański helikopter Bell 212 z prezydentem Ebrahimem Raisim rozbił się w górach. Nikt z pasażerów 30-letniej maszyny nie przeżył. Według Pakistańczyków śmigłowiec przez sankcje i brak części od dawna mógł nie być serwisowany. “Rażące zaniedbanie. Na granicy niezamierzonego zabójstwa” — komentują pakistańscy analitycy.