Były sędzia Tomasz Szmydt miał dostęp do wrażliwych informacji z dwóch źródeł: ze spraw w WSA i z działalności w tzw. aferze hejterskiej – ocenił w poniedziałek wiceszef MS Arkadiusz Myrcha. Podał też, że kwerenda orzeczeń Szmydta została już dokonana i jest przedmiotem analizy m.in. służb specjalnych.
Read More Bankier.pl – Wiadomości