Marek Papszun najwidoczniej zanucił za Muńkiem Staszczykiem, że “dawno nie był na Rakowie” i że “bardzo lubi tutaj wracać”, bo “pełno tu grzechów jego młodości”, dzięki czemu już niebawem znów zobaczymy go na trenerskiej ławce. 49-latek związał się ponownie z Rakowem Częstochowa. Mogłoby się więc wydawać, że to koniec plotek o jego przyszłości. Nic bardziej mylnego! Wszystko przez szczególny zapis w kontrakcie. Nie jest też wielką tajemnicą, że Papszun nadal jest w orbicie zainteresowań znanego klubu. Tyle że przyjęcie tej oferty spowodowałoby w Polsce niemałą burzę. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy