Najpierw strzelił cztery gole Realowi Madryt, a po chwili znalazł się na celowniku gigantów. FC Barcelona miała rozpatrywać go jako następcę Roberta Lewandowskiego, a cena ewentualnego transferu brzmiała jak okazja. Nim informacje o ewentualnym transferze Alexandra Sorlotha jednak rozbrzmiały na dobre, pojawił się problem. I to w Madrycie. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy