Ceny surowców krytycznych rosły w ostatnich latach w bezprecedensowym tempie. To efekt zdwojonego popytu. Na początku 2024 roku wydaje się, że okresy szalonych wzrostów mamy już za sobą. – Ale tylko na razie – zaznacza Międzynarodowa Agencja Energetyczna. I dodaje: jeśli nie chcemy być na łasce monopolistów, trzeba inwestować w podaż.

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *