Funkcjonariusze zastali go siedzącego na środku jezdni. Nie mógł wstać o własnych siłach. Udzielili mu pomocy i doprowadzili do radiowozu. W zamian poseł Konfederacji Ryszard Wilk zaczął ich szarpać, obrażać, a jednemu z policjantów zerwał pagon i kamerę. Kulisy sprawy opisała “Gazeta Wyborcza”.