Był kierowcą i budowlańcem. Założył pierwszy w Wałbrzychu sex-shop, w którym sprzedawał również importowane samochody. Gdy został dealerem Seata, po roku trafił do aresztu, uznany za szefa lokalnej przemytniczej grupy. Stracił cały swój dorobek. Przez dekadę obalał zarzuty prokuratury. Gdy uznano go za niewinnego, kolejne lata zajęła mu walka o odszkodowanie. I choć nikt nie dawał mu żadnych szans – wygrał. Tym samym został twarzą wszystkich poszkodowanych przez państwo
Forbes Polska Read More