Tylko od stycznia do kwietnia tego roku eksperci z NASK wykryli w Polsce więcej cyberataków niż w całym 2022 r. — wynika z danych przekazanych Onetowi przez resort cyfryzacji. Poszukując ich źródeł, coraz częściej tropy prowadzą do rosyjskich służb specjalnych lub wywiadu wojskowego Rosji (GRU). Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w rozmowie z Onetem przestrzega, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni takich ataków może być jeszcze więcej. I że mogą być wymierzone także w polską infrastrukturę krytyczną — oczyszczalnie ścieków czy elektrownie. — Jesteśmy dziś na zimnej wojnie cybernetycznej z Rosją — mówi wicepremier.