Polska daje im na starcie prawie 30 tys. zł. Często więcej. Tak jak w przypadku Leny i Filipa, którzy dostali po 200 tysięcy. Co trzeba zrobić, by otrzymać te pieniądze? Ważyć tyle, co torebka cukru, przestawać oddychać na rękach matki i walczyć o życie od pierwszej minuty. Być wcześniakiem. Dzieckiem, które resztę życia spędzi na tykającej bombie, a które z czasem państwo przestaje widzieć. Jest nadzieja, że w końcu zacznie.
Business Insider businessinsider.com.pl Read More