Mógłbym swobodnie podjąć się krytyki hokejowej reprezentacji Polski po jej udziale w mistrzostwach świata elity. Liczyliśmy niemalże, że dziać się będą cuda na kiju. Jednak nasi skończyli imprezę z jednym punktem, przegrywając kluczowe mecze – ten bardzo ważny z Francją i ten jeszcze ważniejszy z Kazachstanem. Biało-Czerwonym nie udało się utrzymać w gronie najlepszych, więc zadanie, z którym pojechali do Czech, nie zostało zrealizowane. – pisze w swoim felietonie z cyklu “Wchodzę do gry” dziennikarz “Przeglądu Sportowego” Rafał Tymiński. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *