Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami Daniel Obajtek nie pojawił się przed komisją śledczą do sprawy wyjaśnienia afery wizowej. Na początku posiedzenia przewodniczący komisji Michał Szczerba przytaczał dokumenty, które wskazywały, że Obajtek otrzymywał oficjalne wezwania przed komisję, ale — jak stwierdził — były prezes Orlenu zdecydował się je zignorować. Dlatego część członków komisji przedstawiła projekt wniosku do sądu o ukaranie byłego prezesa Orlenu.