T-90M “Proryw” (po polsku “Przełom”) miał być najnowocześniejszym czołgiem w rosyjskiej armii — tak przynajmniej postrzegał go Władimir Putin, wychwalając jego zalety. Okazało się, że jednak, że “niezawodny” pojazd nie poradził sobie w warunkach bojowych. Ukraińska jednostka opublikowała nagranie, na którym widać, jak jej drony niszczą rosyjską maszynę. Sukces Kijowa i porażka Moskwy są tym większe, że Rosjanie produkują niewiele takich czołgów — koszt jednego może sięgać 4,5 mln dol. (ok. 17,6 mln zł).