— Mnie akurat się nie zdarzyło, ale różne rzeczy różni ludzie mówią. Zwłaszcza wtedy, kiedy uważają, że mówią do swoich przyjaciół — stwierdził Kosma Złotowski w programie “Kropka nad i”, emitowanym na antenie TVN24. Tak europoseł PiS skomentował nagranie, na którym były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski nazwał Mateusza Morawieckiego “niemieckim lub ruskim agentem”. Polityk unikał jasnej odpowiedzi o opinię na ten temat.