Donald Trump nie przestaje szokować. “The Washington Post”, powołując się na zaufane źródła, donosi, że były prezydent USA, a zarazem pretendent do ponownego objęcia tego urzędu, podczas spotkania ze swoimi darczyńcami ogłosił, iż jako głowa USA nie zawahałby się zbombardować Moskwy i Pekinu. Miałaby to być jego odpowiedź na rosyjską agresję na Ukrainę oraz chińską inwazję na Tajwan.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *