Polski podróżnik Mariusz Majewski powrócił do kraju po przerażającym doświadczeniu w więzieniu w Demokratycznej Republice Konga. Skazany na dożywocie i karę w wysokości 10 mln dolarów w procesie, który określa jako “pokazowy”, Majewski opowiada o swoim koszmarze, który mógł skończyć się tragicznie.