— Dużo zawodników jest zbyt szybko powoływanych. To jest reprezentacja Polski, a nie jakiś klub. Powołując nieprzygotowanych na reprezentacyjny poziom zawodników, a potem odsyłając ich do kadr młodzieżowych, robi się krzywdę tym chłopakom. Jeżeli taki chłopak nie ma w sobie samokrytyki, od razu pomyśli, że jest panem piłkarzem, a potem ginie — mówi były obrońca reprezentacji Polski Jacek Bąk. Zdradza też, kogo zabrakło mu w kadrze na Euro 2024. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy