Hubert Hurkacz przechodził samego siebie. Polak momentami głośno się wściekał i rzucał rakietą, a nawet domagał się zmiany sędzi, ale nie był w stanie zatrzymać Grigora Dimitrowa. Szwankowała skuteczność przy break pointach, a rywal był bezlitosny. Tym samym wrocławianin przegrał 6:7(5), 4:6, 6:7(3) i odpadł z Roland Garros na etapie IV rundy, notując szóstą kolejną porażkę w meczach z Dimitrowem! ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *